Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 28.06.2025 21:18 Publikacja: 27.02.2025 18:23
Foto: Bartek Sadowski/Bloomerg
Po dwóch dniach odreagowania poniedziałkowych spadków kupujący chcieli pójść za ciosem także w czwartek. Sam początek sesji był co prawda słabszy, ale zniżki opanowały niemal całą Europę. Wyraźnie tracił m.in. niemiecki DAX. Po kilkudziesięciu minutach handlu popyt się jednak otrząsnął ze słabego początku, a WIG20 zaświecił na zielono. Indeks dużych spółek spędził kilka kolejnych godzin powyżej zamknięcia ze środy, ale popołudnie należało już do niedźwiedzi. O ile przed czwartkową sesją trudno było orzec, co nas czeka, o tyle czwartkowe zachowanie rynku może wskazuje, że bardziej prawdopodobne jest jednak kontynuacja zniżek. Czwartkowa czarna świeca objęła swoim korpusem całą białą świecę ze środy, zatem możemy mówić o formacji objęcia bessy. Oczywiście musi ona zostać jeszcze potwierdzona. Ważnym wsparciem będzie okolica 2550 pkt, czyli lokalny dołek. Jego przebicie może kosztować WIG20 kolejne 100 pkt. Jedyną jasną gwiazdą wśród dużych spółek był w czwartek Orlen, ale i on finiszował sporo poniżej dziennych maksimów.
WIG20 przez całą piątkową sesję notował niewielkie zmiany. Ostatecznie zyskał na wartości symboliczne 0,1 proc....
Amerykański indeks S&P 500 ustanowił nowy rekord na początku piątkowej sesji. Pomogło w tym podpisanie przez USA...
Mimo kontynuacji trendu wzrostowego na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których notowania obrały przeci...
Byki pokazały w czwartek moc. Indeks WIG20 zyskał na wartości 2,3 proc. i tym samym wrócił powyżej poziomu 2800...
Na warszawskiej giełdzie zadebiutowała druga w tym roku firma. Jej założyciel planuje szybkie przejęcie na hiszp...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas