Aktualizacja: 15.12.2015 08:14 Publikacja: 15.12.2015 08:14
Foto: Fotorzepa/Grzegorz Psujek
Inwestorzy na warszawskiej giełdzie zdążyli się już przyzwyczaić do koloru czerwonego na warszawskiej giełdzie. Pierwsza w tym tygodniu sesja znów upłynęła pod dyktando niedźwiedzi. W odróżnieniu jednak od poprzednich dni tym razem najmocniej dostało się średni i małym spółkom. mWIG40 stracił w poniedziałek 1,8 proc., zaś sWIG80 2,3 proc. WIG20 spadł z kolei 0,15 proc. Czy dziś w końcu nadejdzie długo oczekiwane odbicie?
Teoretycznie początek notowań wygląda obiecująco. Indeks największych spółek na starcie zyskał około 0,7 proc. Inwestorzy którzy śledzą notowania na GPW zapewne jednak zdają sobie sprawę, że nawet wzrosty w pierwszych fragmentach sesji szybko mogą przerodzić się w mocne spadki, stąd też do zmian indeksów trzeba podchodzić na razie z dużą ostrożnością. Być może jednak dziś naszemu rynkowi pomoże otoczenie. Główne indeksy w Europie dzień zaczęły od wzrostów.
Krajowy rynek wykazuje oznaki nadchodzącego przesilenia po poniedziałkowym ataku na 2900 pkt.
Debiutantów nie brakuje, ale byłoby ich dużo więcej, gdyby sytuacja geopolityczna się uspokoiła.
Na fali niesłabnącego popytu w pierwszej fazie poniedziałkowego handlu krajowe indeksy zostały wyniesione na now...
Piątek na GPW stał pod znakiem rekordów. WIG20 ustanowił nowy rekord hossy., WIG, mWIG40 oraz sWIG80 ustanowiły...
WIG, mWIG40 oraz sWIG80 podczas czwartkowej sesji ustanowiły nowe historyczne rekordy. Na plusie, niemal przez c...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas