Dow Jones Industrial wzrósł o 1,28 proc. do poziomu 17749,09 pkt. Indeks S&P zwyżkował o 1,45 proc. i dzień zakończył z wynikiem 2073,07 pkt. Największą zmianę odnotował Nasdaq, który zwiększył wycenę o 1,52 proc. dobijając do 5071,13 pkt.
Środowa sesja przebiegała w oczekiwaniu na decyzję amerykańskiej Rezerwy Federalnej. FED nie zaskoczył i po wielu latach braku aktywności zdecydował się podnieść stopy procentowe w USA. Główna skoczyła do 0,25-0,50 proc. z 0,0-0,25 proc. Była to pierwsza podwyżka od 2006 r. i pierwsza zmiana od 2008 r. W ten sposób z ciśnienie związane ze spekulacjami "co zrobi FED" w końcu zeszło z rynków. Wskazują na to analitycy.
- W końcu mamy jasność co do polityki Fed, czego brakowało w ostatnim czasie i to jest pozytywny czynnik - uważa Matt Maley, strateg z Miller Tabak & Co. w Nowym Jorku.
- Wiemy też, że Fed będzie "gołębi". Chociaż inwestorzy się tego spodziewali, to dobrze mieć ostateczne potwierdzenie - tłumaczy.
- Fed potwierdził dobry stan amerykańskiej gospodarki, ale nie zaskoczył rynków bardziej agresywnym podejściem do cyklu zaostrzenia polityki pieniężnej. To bardzo gołębia podwyżka - ocenił Stephen Wood, strateg z Russel Investments w Nowym Jorku.