Aktualizacja: 18.01.2016 12:05 Publikacja: 18.01.2016 12:05
Takie gwiazdy zarządzania pieniędzmi jak Bill Ackman, czy David Einhorn 2015 roku nie mogą zaliczyć do udanych. Znacznie lepiej wypadli mniejsi gracze, którzy pozytywnie wyróżnili się wynikami inwestycyjnymi wypracowanymi w Chinach.
Buszujące po chińskim rynku fundusze hedgingowe zarabiały zarówno na wzrostach jak i spadkach kursów akcji tamtejszych spółek. Ich zarobek wyniósł średnio 11 proc., co okazało się lepszym rezultatem niż przyniosły indeksy Shanghai Composite, czy też Hang Seng China Enterprises w Hongkongu.
Krajowy rynek wykazuje oznaki nadchodzącego przesilenia po poniedziałkowym ataku na 2900 pkt.
Debiutantów nie brakuje, ale byłoby ich dużo więcej, gdyby sytuacja geopolityczna się uspokoiła.
Na fali niesłabnącego popytu w pierwszej fazie poniedziałkowego handlu krajowe indeksy zostały wyniesione na now...
Piątek na GPW stał pod znakiem rekordów. WIG20 ustanowił nowy rekord hossy., WIG, mWIG40 oraz sWIG80 ustanowiły...
WIG, mWIG40 oraz sWIG80 podczas czwartkowej sesji ustanowiły nowe historyczne rekordy. Na plusie, niemal przez c...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas