Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 27.06.2025 11:23 Publikacja: 08.03.2022 18:47
Foto: Fotorzepa/ Grzegorz Psujek
Wtorkowa sesja na warszawskiej giełdzie rozpoczęła się od niewielkiej przeceny. Doświadczenia ostatnich dni, jak się później okazało, słusznie podpowiadały, że nie należy przywiązywać zbyt dużej wagi do tych ruchów. Znów bowiem na parkiecie mocno bujało.
Pierwszą poważniejszą ofensywę przeprowadziły byki. WIG20 w pewnym momencie zyskiwał nawet blisko 2 proc., a motorem napędowym rynku były banki. Ich notowania rosły dynamicznie w oczekiwaniu na kolejną podwyżkę stóp procentowych. Część analityków wskazywała nawet, że może ona przekroczyć 100 pkt bazowych. Inna sprawa, że i zachowanie innych europejskich rynków wspierało krajowy obóz byków. Część indeksów na Starym Kontynencie rosła nawet o ponad 2 proc. Co więksi optymiści zaczęli widzieć WIG20 już w okolicach okrągłego poziomu 2000 pkt. Problem jednak w tym, że w drugiej części dnia na sielankowym krajobrazie rynkowym zaczęły pojawiać się rysy.
Mimo kontynuacji trendu wzrostowego na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których notowania obrały przeci...
Byki pokazały w czwartek moc. Indeks WIG20 zyskał na wartości 2,3 proc. i tym samym wrócił powyżej poziomu 2800...
Na warszawskiej giełdzie zadebiutowała druga w tym roku firma. Jej założyciel planuje szybkie przejęcie na hiszp...
Zawieszenie broni dające perspektywę stabilizacji sytuacji na Bliskim Wschodzie zostało z ulgą przyjęte przez in...
O 10 proc. więcej niż wynosiła cena akcji Arlenu w publicznej ofercie zapłacono za walor spółki w dniu jej debiu...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas