W tym tygodniu nastroje na GPW są zmienne niczym pogoda za oknem, czasem słońce czasem deszcz. Po poniedziałkowych i wtorkowych wzrostach, przyszedł czas na środową przecenę. W czwartek, inicjatywa ponownie należała jednak do kupujących. Od samego rana notowania WIG20 świeciły na zielono, na finiszu sesji zyskując 0,88 proc., co stanowiło jeden z lepszych wyników w całej Europie. Niestety, zdecydowanie gorzej od WIG20 zachowywały się segmenty spółek o średniej (mWIG40) i małej kapitalizacji (sWIG80). W ciągu dnia najjaśniejszą gwiazdą sektora blue chips stanowiły akcje Grupy Lotos. Powód? Wyniki finansowe opublikowane okazały się lepsze od oczekiwań ogółu analityków, zwłaszcza na poziomie zysków. W ślad za Lotosem mocno drożały również akcje Orlenu. Po dwóch sesjach cofnięcia odbił sektor energetyczny na czele z Tauronem.