Pierwsze minuty czwartkowego handlu na warszawskim parkiecie przebiegają pod znakiem odrabiania strat po środowej przecenie. Pół godziny po rozpoczęciu notowań WIG20 znajdował się 0,2 proc. ponad poziom poprzedniego zamknięcia. Wciąż jednak indeks ten znajduję się blisko psychologicznego poziomu 2000 pkt. Jego utrzymanie może mieć duże znaczenie dla podtrzymania dobrej koniunktury w Warszawie w najbliższym czasie.
Krajowe wskaźniki poruszają się zgodnie z kierunkiem wyznaczonym przez największe europejskie parkiety, gdzie w zdecydowanej większości przypadków dominuje kolor zielony, choć skala zwyżek na razie nie powala na kolana. Kluczowym czynnikiem dla utrzymania dobrych nastrojów na rynku będzie zapewne postawa graczy na zagranicznych rynkach akcji. Wpływ na decyzje inwestorów mogą mieć dziś również dane napływające z gospodarek. Najistotniejsze z punktu widzenia krajowych graczy będą dziś publikacje danych o sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej.
Czwartkowe odbicie na warszawskim parkiecie zawdzięczamy przede wszystkim drożejącym papierom spółek energetycznych z Energą na czele. Zyskują także akcje PGNiG i Lotosu. Wyraźnie słabiej wypadają banki. Pod kreską notowane są m.in. PKO BP i Pekao. Pozytywne nastroje panują na też szerokim rynku akcji. Niedługo po rozpoczęciu handlu większość spółek notowana była na plusach.