Indeksy warszawskiej giełdy od startu mają problem z obraniem konkretnego kierunku. WIG20 notowania zaczął minimalnie pod kreską, ale zaraz po godz. 10 wyszedł na plus. Wzrosty na razie nie są jednak zbyt okazałe. Wskaźnik 20 największych firm o godz. 11 rósł jedynie 0,2 proc. Podaż dominuje natomiast w segmencie średnich i małych spółek. mWIG40 traci 0,7 proc. zaś sWIG80 0,1 proc.
Gwiazdami dzisiejszej sesji są spółki InPost i Integer. Pierwsza z nich rośnie o ponad 9 proc. zaś druga ponad 7 proc. Wszystko to po informacji o podwyższeniu ceny w wezwaniu na akcje tych spółek. W przypadku tej pierwszej oferowana cena wzrosła z 9,5 zł do 11 zł. W przypadku Integera cena została podniesiona z 41,1 zł do 49 zł.
Niezdecydowanie jest nie tylko domeną naszego rynku. Problem mają także inne rynki. Francuski CAC40 traci około 0,1 proc., zaś niemiecki DAX jest 0,2 proc. pod kreską.
Na emocje związane z kalendarze makroekonomicznym dziś raczej nie ma co liczyć. Pozostaje mieć nadzieje, że inwestorom w Europie impulsu do dalszych działań dostarczy początek notowań w Stanach Zjednoczonych.