Po niecałych 10 minutach handlu WIG20 spadał o 1 proc. do 1962 pkt. Największym ciężarem w jego portfelu było Allegro, tracące 6,7 proc. (po wczorajszej informacji, że fundusze sprzedają akcje spółki warte 4,9 mld zł). Na drugim biegunie był Cyfrowy Polsat, zyskujący 1 proc. Efekt dla indeksu jest taki, że jego notowania wróciły w obszar ostatniej konsolidacji 2000-1900 pkt. I choć wydawało się, że wyjście górą ustawia sytuację na średni termin, to znów okazuje się, że był to fałszywy ruch. Wraca marazm, a pytania do dalszy kierunek trendu pozostają otwarte.
Gdy WIG20 nurkował rano o 1 proc., mWIG40 i sWIG80 oscylowały przy poziomach wczorajszego zamknięcia. W rankingu obrotów za Allegro (105 mln zł), plasowała się gwiazda ostatnich dnia - Biomed Lublin. Akcje spółki drożały o 10,1 proc. przy obrocie 40 mln zł. Na trzecim miejscu był Mabion ze zwyżką 4,1 proc. i obrotem 13 mln zł.
Azja kończyła dzisiejszą sesję spokojnie (Nikkei225 -0,02 proc.), a kontrakty na SP500 rosły o 0,01 proc Na rynku walutowym też było stabilnie - euro do dolara traciło tylko 0,1 proc. O 0,5 proc. drożała ropa WTI, a złoto o 0,1 proc. Bitcoin taniał o 1 proc. do 55 700 USD. Można zaryzykować tezę, że gdyby nie Allegro w Warszawie też poranek byłby spokojny. Jeśli otoczenie utrzyma stabilność w kolejnych godzinach, to być może i u nas uda się podobna sztuka...