Aktualizacja: 06.02.2018 11:40 Publikacja: 06.02.2018 11:38
Foto: Bloomberg
Podczas wczorajszej sesji S&P500 zanotował przeszło 4-proc. spadki. Inwestorzy z tak dużą deprecjacją w trakcie jednej sesji ostatni raz mieli do czynienia 18.08.2011 r. Od szczytów ze stycznia indeks przecenił się już o 8 proc., natomiast przeciętna wielkość korekty w przypadku indeksów amerykańskich wynosi 13 proc. Taka uproszczona analiza pokazuje, że mimo dużych emocji, jak do tej pory na rynku nie wydarzyło się nic nadzwyczajnego i w dalszym ciągu pozostaje przestrzeń do kontynuacji ewentualnej deprecjacji w ramach ruchu korekcyjnego. Lokalnie może dojść do wzrostowego odreagowanie, na co wskazuje chociażby zachowanie indeksów w Europie.
Indeks dużych spółek na otwarciu sesji sięgnął nowych rocznych szczytów, ale popyt raczej nie idzie za ciosem.
Odpowiedzialny biznes przechodzi kolejną ewolucję związaną z nowymi wymaganiami regulacyjnymi. Tym razem celem jest strategiczna transformacja pozwalająca na skuteczną ochronę środowiska i praw człowieka. Jak odpowiedzieć na te wyzwania?
"Unowocześnienie" indeksów, wyższe stopy zwrotu, przyciągnięcie nowych inwestorów czy też promocja polskiej gieł...
Prezydent USA Donald Trump ujawnił listy do kilkunastu państw zapowiadające, z jakimi cłami muszą się one zmierz...
Poniedziałek na GPW stał pod znakiem niewielkiej zmienności. Inwestorzy patrzą przede wszystkim na Stany Zjednoc...
W 2024 r. więcej spółek z WIG20 ograniczyło wydatki na kulturę, sport i instytucje charytatywne, niż je zwiększy...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas