Dow Jones Industrial rósł na początku czwartkowej sesji o 0,3 proc. a S&P 500 zyskiwał również 0,3 proc. Do poprawy nastrojów inwestorów po wczorajszej ostrej przecenie przyczyniły się dobre wyniki Twittera i opublikowane w środę (po zamknięciu giełd) raporty kwartalne Tesli oraz Microsoftu. Akcje Twittera zyskiwały więc na początku sesji aż 15 proc. Papiery Tesli szły w górę o 8 proc., co pomagało ciągnąć w górę również akcje innych producentów samochodów (np. Ford zyskiwał 6 proc.). Odrobienie przez amerykańskie indeksy spadków, do których doszło od początku miesiąca nie będzie jednak łatwe. Dow Jones Industrial wrócił po środowej wyprzedaży na poziom z końcówki zeszłego roku.

Czytaj także:  Potężne spadki na giełdach w USA 

- Obraz pod względem technicznym stawał się w tym miesiącu coraz bardziej „niedźwiedzi”. Odsetek spółek, których akcje były powyżej 200-dniowej średniej kroczącej spadł do zaledwie 37 proc. Jeśli jednak mamy nadal do czynienia z rynkiem byka, w co wierzymy, to październikowe spadki powinny być okazją do zakupów – twierdzi rynkowy guru Ed Yardeni, prezes spółki Yardeni Research.