Mimo znaczącej zwyżki notowań od początku roku na GPW analitycy wierzą, że kursy wciąż mają spory potencjał wzrostu. Świadczy o tym treść wydawanych rekomendacji. „Rz" przeanalizowała zalecenia dla 60 największych spółek giełdowych, wydawanych od początku stycznia. W tym okresie opublikowano 313 rekomendacji. Najwięcej – bo aż 134 – było pozytywnych. Rekomendacji neutralnych było 118, a negatywnych zaledwie 61.
– Wiele pozytywnych rekomendacji, szczególnie dla mniejszych spółek, było trafnych i wpisało się w entuzjazm na rynkach finansowych na fali dobrych danych makroekonomicznych i rosnącej płynności – uważa Kamil Szlaga, analityk KBC Securities. Jego zdaniem mnogość rekomendacji kupuj może również wynikać z głębokiej korekty w zeszłym roku, przez co wyceny wielu spółek stały się atrakcyjne. – Rynki będą kontynuować wzrost przynajmniej w krótkim okresie, a optymistyczne statystyki z USA będą w tym przypadku decydujące – uważa analityk.
– Jestem zwolennikiem teorii, że w najbliższym czasie nasz rynek czeka nieznaczna korekta, która poprzedzi znaczący wzrost indeksów – mówi z kolei Jan Rekowski z DM BZ WBK.
Bogdanka faworytem
Liderem pod względem pozytywnych rekomendacji jest Bogdanka. Od początku roku wydano ich dla niej aż dziesięć. Lubelska kopalnia węgla jest najbardziej preferowaną przez analityków spółką surowcową. Jej kurs od początku roku poszedł w górę o ponad 23 proc. W piątek wyniósł 129,80 proc. Zdaniem ekspertów ma jeszcze spory potencjał wzrostu.
Wiceliderem pod względem pozytywnych rekomendacji jest PKO. Kurs tego banku od początku roku wzrósł o prawie 8 proc., ale brakuje mu jeszcze ok. 19?proc. do osiągnięcia poziomu 44?zł. Tyle właśnie wynosi najwyższa z cen docelowych dla PKO z rekomendacji wydanej pod koniec stycznia przez Deutsche Bank.