Reklama

CBA sprawdzi Sobolewskiego?

Minister skarbu chce, by CBA sprawdziło zawieszonego prezesa warszawskiej giełdy Ludwika Sobolewskiego - poinformowało RMF FM. Mikołaj Budzanowski złożył w tej sprawie doniesienie

Publikacja: 02.01.2013 10:15

CBA sprawdzi Sobolewskiego?

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Chodzi o tzw. aferę filmową – Emil?Stępień, dyrektor ds. rozwoju NewConnect, wysyłał do spółek notowanych na alternatywnym rynku ze swojego służbowego e-maila propozycje finansowania filmu "Klątwa faraona", w którym miała wystąpić życiowa partnerka Ludwika Sobolewskiego.

- Ministerstwo Skarbu Państwa wystąpiło do Centralnego Biura Antykorupcyjnego z prośbą o podjęcie działań sprawdzających proces pozyskiwania środków dla potrzeb finansowania komercyjnej produkcji filmowej - powiedziała rzeczniczka prasowa GPW Katarzyna Kozłowska.

Informację potwierdziła agencji PAP Małgorzata Matuszak-Pocha z biura prasowego CBA. - Otrzymaliśmy informację z Ministerstwa Skarbu z prośbą o przeprowadzenie działań sprawdzających, dotyczących pozyskania środków przez prezesa zarządu GPW (Ludwika Sobolewskiego - PAP) dla potrzeb finansowania komercyjnej produkcji filmowej - powiedziała Matuszak-Pocha. Zaznaczyła, że CBA obecnie sprawdza, czy sprawa zgłoszona przez resort skarbu leży w kompetencji biura. Dodała, że MSP nie przesłało CBA żadnych dodatkowych informacji, innych niż te, które wcześniej ukazały się w mediach. - Jest to kilkuzdaniowe pismo - podkreśliła.

Mikołaj Budzanowski tłumaczył na antenie  rmf.fm , że  w tej sprawie nie chodzi o działanie korupcyjne, ale o wykorzystanie swojej funkcji do pozyskania funduszy na rzecz zupełnie prywatnego przedsięwzięcia. Przedsięwzięcia zupełnie niezwiązanego z działaniem Giełdy Papierów Wartościowych.

W radiowej Trójce minister stwierdził, że grudniowy audyt w sposób jednoznaczny wykazał, że prezes giełdy stał za pomysłem zbierania funduszy. Dodał, że w związku z tym decyzja o jego zawieszeniu była "słuszna i jedyna możliwa w tej sytuacji". Minister zapewnił, że gdyby okazało się, że zbieranie pieniędzy na film nie miało nic wspólnego z giełdą, dyskusja o przyszłości Sobolewskiego nie miałaby miejsca.

Reklama
Reklama

17 stycznia odbędzie się walne zgromadzeniu akcjonariuszy GPW. Minister Budzanowski pytany czy przedstawiciel Skarbu Państwa będzie chciał wtedy odwołania Sobolewskiego, stwierdził, że ostateczna decyzja zostanie upubliczniona dopiero w dniu walnego zgromadzenia.

21 grudnia Rada Giełdy zawiesiła „z ważnych powodów" prezesa GPW Ludwika Sobolewskiego.  Choć nie stwierdzono bezpośredniego zaangażowania GPW w produkcję filmu, to jednak działania samego prezesa giełdy i jego współpracownika przy pozyskiwaniu pieniędzy na to komercyjne przedsięwzięcie są faktem i wzbudzają niesmak.

Sam Sobolewski odpiera zarzuty. „Działania podejmowane przez GPW i przeze mnie osobiście w związku z zainteresowaniem ze strony niektórych podmiotów związanych z rynkiem NewConnect, dla projektu filmowego, były zgodne z zasadami profesjonalnego zarządu oraz z zasadami etyki zawodowej" – oświadczył pod koniec grudnia. „Nie dopuściłem się zachowania, które nosiłoby znamiona nacisku, niedozwolonej presji, obietnicy preferencyjnego traktowania czy groźby dyskryminacji wobec jakiegokolwiek podmiotu będącego klientem Giełdy, który był, jest albo miał możliwość stać się uczestnikiem przedsięwzięcia" – zapewnił.

Giełda
Wyprzedaż akcji na giełdzie w Moskwie. Ogromne rozczarowanie inwestorów
Giełda
Ktoś skupił akcje najbogatszej spółki Rosji
Giełda
WIG20 „skażony” Orlenem
Giełda
WIG20 już ledwie się trzyma 3000 pkt
Giełda
Inwestorzy w Warszawie realizują zyski
Reklama
Reklama