UTP ma zastąpić obecny system Warset 15 kwietnia. Pierwotnie wymiana technologii miała nastąpić 2 listopada. GPW po konsultacji z domami maklerskimi zdecydowała jednak, że uruchomienie UTP w pierwotnym terminie mogłoby zagrażać stabilność polskiego rynku.

Według przedstawicieli domów maklerskich pojawia się zagrożenie, że również 15 kwietnia nowy system może nie ruszyć, co opisał wczoraj „Parkiet". Wciąż bowiem trwają prace i testy nad nowym systemem i jak sygnalizują maklerzy, nie wszystko działa tak jak powinno. Domy maklerskie mają przede wszystkim problemy z dostawcami oprogramowania. Skargi słychać głównie od brokerów, którzy korzystają z systemu Sidoma firmy Sygnity.  Przedstawiciele spółki zapewniają, że całość procesu wdrożeń produkcyjnych planowana jest w połowie marca, czyli miesiąc przed startem UTP.

GPW zapewnia, że mimo problemów UTP ruszy zgodnie z harmonogramem. Brokerzy regularnie spotykają się z przedstawicielami giełdy i dyskutują jak skutecznie rozwiązywać pojawiające się problemy. Najbliższe spotkanie ma się odbyć w poniedziałek. Zabraknie na nim przedstawicieli firm dostarczających oprogramowanie.

– Będzie to kolejna standardowa dyskusja dotycząca postępów w pracach nad wprowadzeniem UTP. Mam nadzieję, że mimo problemów nowy system ruszy 15 kwietnia. Zaangażowanie ludzi w pracach nad tym projektem nie pozwala na realizację innych planów – mówi jeden z przedstawicieli domów maklerskich. UTP został kupiony od NYSE Technologies. System obecnie jest wykorzystywany na giełdach grupy NYSE Euronext z siedzibami w Nowym Jorku, Paryżu, Lizbonie, Amsterdamie i Brukseli. W odróżnieniu od Warsetu, UTP ma być bardziej wydajny i szybszy. Jego wprowadzenie ma m.in. przyczynić się do zwiększenia płynności i obniżki kosztów zawierania transakcji.