Dzisiejsze wzrosty to efekt lepszych od oczekiwań danych z rynku pracy. Lepsze od oczekiwań dane z rynku pracy zachęciły inwestorów do zakupów. W czerwcu w USA stworzono 195 tys. nowych etatów, podczas gdy analitycy oczekiwali 165 tys., a stopa bezrobocia pozostała stabilna, gdyż wraz z poprawą sytuacji na rynku więcej osób zaczęło ponownie szukać pracy. Dodatkowo zrewidowano dane za kwiecień i maj, które poszły w górę o łącznie 70 tys. etatów.
Takie dane wywołują mieszane reakcje u graczy giełdowych. Z jednej strony wskazują na poprawę kondycji amerykańskiej gospodarki, ale z drugiej wywołują obawy o ewentualną reakcję Fed-u. Dwa tygodnie temu prezes Fed Ben Bernanke powiedział, że jeśli prognozy gospodarcze banku się sprawdzą, to w tym roku może on zacząć ograniczać tempo skupu aktywów, a program zakończyć do połowy przyszłego roku.
Tym razem inwestorzy uznali jednak, że dobre wyniki to raczej powód do zakupów, a nie do sprzedaży walorów. W efekcie na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,98 proc. do 15 135,84 pkt. Nasdaq Composite zwyżkował o 1,04 proc. do 3479,38 pkt., zaś indeks S&P 500 - o 1,02 proc. do 1631,89 pkt.