Ostatnia w tym tygodniu sesja giełdowa upływa pod znakiem danym makroekonomicznych i publikacji raportów spółek giełdowych. O godz. 10 poznaliśmy tempo wzrostu PKB Polski, które wyniosło 3,2 proc. rok do roku i okazało się nieco gorsze od oczekiwań makroekonomistów, którzy spodziewali się wzrostu o 3,3 proc. r/r. Na rynek napłynęły również m.in. dane o PKB Niemiec. Tam odczyt wskazał zaledwie 0,8 proc. rok do roku, podczas gdy szacunki zakładały, że będzie to 1,6 proc. Dane o PKB i inflacji napłynęły również z Eurolandu i Szwajcarii. O godz. 14 powinniśmy zaś poznać odczyt inflacji CPI, którego odchylenie od prognoz również może się przełożyć na giełdowe notowania.

W gronie blue chips pozytywnie wyróżnia się LPP, właściciel marek odzieżowych Reserved, House, Mohito czy Cropp. Akcje spółki drożeją już o 10,3 proc. i kosztują 8161,60 zł. Spółce z pewnością pomaga fakt, że trafiła ona do prestiżowego indeksu MSCI Poland. To właśnie na jego podstawie zagraniczne fundusze tworzą swoje portfele, a dla wielu z nich jest on ważniejszy niż WIG20 czy WIG30. Sporo zyskują również akcje PKO BP (1,5 proc.) oraz Jastrzębskiej Spółki Węglowej (1,5 proc.). Obu grupom pomaga silna przecena. Pierwsza z nich jest dodatkowo – zdaniem analityków – najbardziej przecenionym bankiem notowanym na warszawskiej giełdzie. Powody do zadowolenia mają również akcjonariusze innych banków. Dość wspomnieć, że walory mBanku drożeją o 1,1 proc., a Banku Pekao o 0,7 proc. W przypadku tego drugiego to kolejny wzrostowy dzień. W środę walory drugiego największego reprezentanta sektora zdrożały o 3,2 proc., co było wówczas drugim najlepszym wynikiem wśród spółek zgrupowanych w WIG20.

Wśród mniejszych emitentów rozczarowuje Getin Noble Bank. Spółka co prawda podała wyniki finansowe, które okazały się o 6,7 proc. lepsze od oczekiwań „Parkietu", ale jednocześnie kluczowy dla tego sektora wynik odsetkowy okazał się gorszy od najbardziej pesymistycznych prognoz ekspertów. Trudno oprzeć się wrażeniu, że wynik nie spełnił oczekiwań inwestorów i w rzeczywistości jakość tego rezultatu pozostawia wiele do życzenia. Akcje Getin Noble taniały nawet o 6,4 proc. i kosztowały po południu 2,62-2,66 zł.

Po południu szeroki rynek rósł o 0,7 proc., a WIG50 i WIG250 spadały o 0,3 proc. Obroty na warszawskim parkiecie wyniosły 465,58 mln zł, z czego aż 441,19 mln zł przypadało na 30 największych i najbardziej płynnych reprezentantów rynku.