O ile jeszcze początkowe fragmentu środowego handlu dawały nadzieje, że wzrosty z ostatnich kilku dni będą kontynuowane, tak już po południu było jasne, że to podaż zdominuje ostatnią w 2015 r. sesję. Mniej więcej od południa niedźwiedzie zaczęły rozdawać karty na GPW. Kolejne godziny handlu zamiast przynieść uspokojenie nastrojów tylko pogłębiały przecenę. Wytłumaczeniem dla tego ruchu może być również przecena, jaka dotknęła inne europejskie parkiety. Na godzinę przed końcem handlu WIG20 tracił 1,5 proc. Chętnych do ratowania sytuacji brakowało. Ostatecznie indeks największych spółek spadł o 1,8 proc. Jedynie dwie spółki wchodzące w skład tego indeksu zakończyły notowania nad kreską. Akcje CCC zyskały 3,4 proc., zaś Alior Banku 0,3 proc. Największa przecena dotknęła Eurocash. Walory tej spółki straciły 5,8 proc.