Pół godziny po rozpoczęciu notowań indeks największych firm warszawskiego parkietu WIG20 znajdował się prawie 1,2 proc. poniżej wczorajszego zamknięcia. Krajowe Indeksy spadają w ślad za zagranicznymi parkietami, gdzie we wtorkowy poranek zdecydowanie więcej do powiedzenia mają sprzedający. Niepokój na rynkach podsyca powrót mocnych spadków na giełdach w Chinach i związanych z tym obawo o stan chińskiej gospodarki. Mocnymi spadkami zakończyła się również poniedziałkowa sesja na amerykańskiej giełdzie. Sytuację dodatkowo pogarsza kontynuacja przeceny na rynku surowców. W jej wyniku ceny ropy naftowej ponownie zeszły poniżej poziomu 30 dol. za baryłkę.

W kalendarzu makroekonomicznym nie ma dziś zbyt wielu istotnych danych , które mogłyby decydować o nastojach na giełdach. Głównym wydarzeniem, istotnym jednak tylko z punktu widzenia krajowych inwestorów, będzie publikacja wstępnych danych o polskim PKB za 2015 rok. że Prognozy ekonomistów zakładają, że wzrost gospodarczy przyspieszył do 3,5 proc.

Wtorkowa wyprzedaż w Warszawie zawdzięczamy przede wszystkim wzmożonej podaży walorów przedstawicieli sektora energetycznego. Po kreską znalazły się także notowania wszystkich największych banków. Z największych spółek wchodzących w skład indeksu WIG20 przecenie skutecznie operacją się jedynie walory CCC. Fatalne nastroje dają się także we znaki posiadaczom akcji małych i średnich firm. Nieznaczną przewagę w tym segmencie rynku mają przecenione spółki, choć skala przeceny jest mniejsza niż w przypadku rynkowych potentatów z WIG20.