Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 06.07.2017 17:42 Publikacja: 06.07.2017 17:21
Na warszawskiej giełdzie rodzi się nowa świecka tradycja. Dzień wzrostu indeksów, jest następnie przeplatanym dzień spadków. Najlepiej jak wszystko dzieje się jeszcze przy okrągłym poziomie 2300 pkt.
W poniedziałek mieliśmy wzrosty, we wtorek spadki, we środę znowu wzrosty i w związku z nową tradycją logiczne było, że czwartek przyniesie przecenę. Tak też się stało, chociaż początek dnia wcale na to nie wskazywał. WIG20 rozpoczął bowiem notowania 0,2 proc. nad kreską. Mało tego, po godzinie handlu zyskiwał już 0,5 proc. i wydawało się, że jesteśmy na najlepszej drodze, aby wyrwać się z błędnego koła. Kolejne godziny notowań pokazały jednak, że wzrost rzędu 0,5 proc. to było wszystko, na co było stać tego dnia WIG20. Od tego momentu zaczęło się bowiem powolne osuwanie w okolice środowego poziomu zamknięcia notowań. Indeks największych spółek znalazł się przy nim już w południe.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Zawirowania geopolityczne coraz mocniej wpływają na biznes giełdowych spółek. Niektóre całkowicie zmieniają prof...
Fatalna postawa banków przeszkodziła w odbiciu krajowych indeksów.
Największy polski ubezpieczyciel będzie w tym roku wyjątkowo hojny. Wypłaci akcjonariuszom niemal 4 mld zł. W ty...
W końcówce tygodnia inwestorzy nie wykazali zbyt dużej ochoty do zakupów krajowych akcji. Mieli swoje powody.
We wtorek po południu wycena dolara spadła poniżej 3,60 zł. Bardziej jest to jednak efekt słabego dolara niż sil...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas