Aktualizacja: 05.03.2017 18:18 Publikacja: 05.03.2017 18:18
Foto: Bloomberg
Na polityce spójności korzystają wszystkie kraje UE, ale części trzeba o tym przypominać. To zadanie dla Polski jako największego odbiorcy pomocy
Foto: Rzeczpospolita
Polski rząd, którego notowania w wielu europejskich stolicach są słabe, właśnie zdał sobie sprawę, jak mocno niepewna jest przyszłość polityki spójności, z której nasz kraj czerpie pełnymi garściami (67,9 mld euro w latach 2007–2013). Jej obrona wymaga szukania sojuszników. Sytuacja jest poważna, bo o ile przed każdą unijną perspektywą finansową odbywa się swoisty targ – co kto wniesie do budżetu UE i jaka część pieniędzy trafi na politykę spójności – o tyle teraz nad tą kluczową dla Polski polityką zawisły czarne chmury w postaci Brexitu, który nastąpi w 2019 r.
Rząd Polski negocjuje w Brukseli zmianę warunków Krajowego Planu Odbudowy. I chce bronić polityki spójności.
W poniedziałek Unia Europejska pozytywnie zaopiniowała wniosek Polski o płatność z Krajowego Planu Odbudowy. Wic...
W środę oraz czwartek 13 i 14 listopada br. w Hotelu Novotel Warszawa Airport odbyła się trzecia edycja konferen...
UE potrzebuje pieniędzy na wzmocnienie obronności. Zamiast nowego funduszu Bruksela proponuje na razie przesunię...
Piotr Serafin coraz bliżej objęcia teki komisarza UE ds. budżetu. Przesłuchanie w Parlamencie Europejskim pokaza...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas