– Jeśli mamy być ludźmi odpowiedzialnymi, to przyznaję, że dalsze obniżanie podatków, poza wprowadzeniem dwóch stawek, w 2009 r. jest niemożliwe – mówił w piątek premier Donald Tusk na konferencji prasowej podsumowującej pół roku działalności jego rządu.
Wprowadzenie „rodzinnego podatku liniowego z ulgami” możliwe jest w 2010 r. Powody wycofania z szybkiego wprowadzenia jednej niskiej stawki PIT jest odziedziczona sytuacja budżetu, oczekiwany przez Polaków wyraźny wzrost płac i koszty reformy służby zdrowia.
Rząd zamierza w lipcu podpisać umowy na budowę 500 km autostrad, chce uzdrowić sektor ochrony zdrowia i ma nadzieję, że uda się wprowadzić takie mechanizmy finansowania szkolnictwa, by do końca kadencji pensje nauczycieli wzrosły o połowę.