W takim tempie jak w przypadku gotowych dań rośnie sprzedaż niewielu produktów spożywczych w Polsce. Firma Nielsen policzyła, że od czerwca 2007 r. do maja 2008 r. kupiliśmy niemal 38 mln kg dań gotowych z mięsa i warzyw w słoikach, puszkach i na tackach. Było to o ok. 27 proc. więcej niż rok wcześniej. Przeznaczyliśmy na nie blisko 325 mln zł, o 32,2 proc. więcej niż przed rokiem.
Tymczasem według analityków Euromonitora roczne wydatki Polaków na wszystkie produkty gotowe, w tym także mrożone, przekraczają już 700 mln zł.
– Dania gotowe cieszą się coraz większą popularnością nie tylko w Polsce. To ogólnoeuropejski trend spowodowany tym, że konsumenci żyją aktywniej i są coraz bardziej zamożni – mówi Krzysztof Półgrabia, dyrektor finansowy giełdowej grupy Pamapol, lidera rynku pod względem wielkości sprzedaży. Dania gotowe przynoszą ok. jednej piątej przychodów grupy. Wyniki za II kwartał spółka opublikuje w połowie sierpnia. Jak ustaliła „Rz”, przychody poszły w górę. Jednak rosnące koszty surowców i produkcji doprowadziły do spadku rentowności.
– W I półroczu podnieśliśmy ceny naszych produktów o 8 – 15 proc. – wyjaśnia Półgrabia. Na razie cen nie podniósł Riber Foods Polska, właściciel marki Delecta. W pierwszym półroczu firma zwiększyła sprzedaż dań gotowych o 33 proc. Podobne tempo zamierza utrzymać także w drugiej połowie roku.
Justyna Szejba, menedżer ds. badań i analiz rynkowych Heinz Polska, lidera rynku dań gotowych w ujęciu wartościowym, uważa, że sprzedaż dań gotowych napędza głównie rosnąca oferta produktów oraz kolejni gracze wchodzący na rynek.