Reformy finansowe w Państwie Środka przyczyniły się do tego, że chińskim bankom było łatwiej przetrwać zawirowania na rynkach finansowych. Tamtejsze banki raczej unikały nabywania instrumentów finansowych związanych z kredytami subprime.

- Chiny doznałyby niewyobrażalnego szoku w wyniku finansowego tsunami, gdyby reformy nie zostały dokończone. Mimo wielkich rządowych akcji ratowania i nacjonalizowania instytucji finansowych na całym świecie, reforma chińskiego sektora bankowego będzie kontynuowana - powiedział Yi podczas dzisiejszej konferencji w Pekinie.

Reformy mają dostosować chińską bankowość do zasad rynkowych, ale jednocześnie ochronić banki przez negatywnym wpływem cyklów koniunkturalnych. Próbą generalną dla tych instytucji finansowych będzie wprowadzenie wymienialności yuana i liberalizacja systemu ustalania stóp procentowych.

- USA i Europa powinny przemyśleć stosowanie innowacji finansowych, które powodują wymykanie się ryzyka spod kontroli - powiedział Zhao Xijun, profesor finansów z Renmin University w Pekinie - Natomiast chińska bankowość jest ciągle za słabo rozwinięta, więc reformy są pilne.