Deficyt w górę, dług także

Szacowany przez Ministerstwo Finansów tegoroczny deficyt sektora finansów publicznych liczony według metodologii unijnej nie powoduje złej oceny Polski przez inwestorów finansowych - uważa Wiesław Szczuka, wiceminister finansów, cytowany przez PAP

Publikacja: 28.10.2010 14:50

Deficyt w górę, dług także

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Resort finansów podał, że na koniec roku wynik całego sektora sięgnie 7,9 proc. PKB. W porównaniu z 2009 r. deficyt powiększy się więc o 0,9 pkt. proc.

W komentarzu do szacunków przesłanych przez ministerstwo do Brukseli czytamy, że wzrost deficytu jest efektem kryzysu światowego oraz mniejszych dochodów z tytułu podatków dochodowych. W 2009 r. wzrost gospodarczy sięgnął 1,7 proc., w tym roku ma wzrosnąć do 3,5 proc. Jednak dochody podatkowe rosną dużo wolniej. Wpływy z CIT i PIT raczej nie osiągną zaplanowanego poziomu.

Resort liczy jednak, że działania zaplanowane na przyszły rok spowodują obniżenie dynamiki narastania długu. Zdaniem wiceministra Szczuki konsolidacja płynności sektora finansów publicznych obniży dług publiczny w 2011 r. o 1,3 proc. PKB. Ma ona polegać na obowiązku, jaki zostanie nałożony na niektóre instytucje publiczne, deponowania wszystkich wolnych środków na rachunku ministra finansów.

- Około 20 mld zł, według naszych szacunków, zostałoby objętych konsolidacją, jest to kilkadziesiąt podmiotów, które znajdują się bądź znajdą w sektorze finansów publicznych - powiedział Szczuka. - To obniży dług publiczny w relacji do PKB o 1,3 proc. w 2011 roku, który wyniesie 54,2 proc. PKB - dodał.

Przyszłoroczne potrzeby pożyczkowe brutto mają wynieść 167,5 mld zł wobec 193,5 mld zł w tym roku.

Według prognoz resortu finansów dług publiczny zgodnie z krajową metodologią w tym roku wyniesie 53,2 proc. PKB, w 2011 r. - 54,2 proc., w 2012 r. - 54,3 proc., w 2013 r. - 53,7 proc. oraz 52,7 proc. w 2014 r.

- W dalszym ciągu utrzymujemy się poniżej progu ostrożnościowego z ustawy o finansach publicznych czyli 55 proc. długu w relacji do PKB, ale poruszamy się bardzo blisko tego progu - podkreśla Szczuka.

Resort finansów podał, że na koniec roku wynik całego sektora sięgnie 7,9 proc. PKB. W porównaniu z 2009 r. deficyt powiększy się więc o 0,9 pkt. proc.

W komentarzu do szacunków przesłanych przez ministerstwo do Brukseli czytamy, że wzrost deficytu jest efektem kryzysu światowego oraz mniejszych dochodów z tytułu podatków dochodowych. W 2009 r. wzrost gospodarczy sięgnął 1,7 proc., w tym roku ma wzrosnąć do 3,5 proc. Jednak dochody podatkowe rosną dużo wolniej. Wpływy z CIT i PIT raczej nie osiągną zaplanowanego poziomu.

Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli