Ministrowi brakuje pieniędzy

Projekt budżetu na przyszły rok jest nieaktualny. Nie zawiera skutków wszystkich działań, o których myśli rząd

Publikacja: 06.12.2010 03:21

Minister finansów musi na bieżąco weryfikować zapisy w projekcie ustawy. Parlament nie zgodził się n

Minister finansów musi na bieżąco weryfikować zapisy w projekcie ustawy. Parlament nie zgodził się np. na włączenie Lasów Państwowych do systemu finansów publicznych.

Foto: Rzeczpospolita

Minister finansów zapewnia, że budżetowe oszczędności i większe dochody sięgną łącznie 18 mld zł. – Resort finansów dopiero teraz dokładnie liczy skutki wprowadzanych zmian w finansach publicznych i konfrontuje je z przygotowanym projektem budżetu na 2011 r. – ocenia prof. Krzysztof Rybiński. – Proces tworzenia planu dochodów i wydatków przebiega bardzo chaotycznie – mówi ekonomista. – Dopiero teraz w parlamencie trwa uspójnianie budżetu ze zmianami, jakie zaplanowano w innych ustawach – dodaje.

Ostateczne przyjęcie projektu budżetu na przyszły rok zaplanowano na 4 – 5 stycznia, podczas gdy dotąd z reguły już w pierwszej połowie grudnia trafiał on do Senatu. Przyjęte dotychczas najpoważniejsze zmiany dotyczą m.in. wprowadzenia reguły wydatkowej, podniesienia podatku VAT, zamrożenia pensji w administracji i ograniczenia wysokości zasiłku pogrzebowego.

Efekt finansowy tych działań to w sumie oszczędności sięgające 1,2 proc. PKB. W tym samym czasie efekt działań niemieckiego rządu przyniesie naszym sąsiadom 0,4 proc. PKB oszczędności. Problem polega na tym, że polski dług cały czas niebezpiecznie rośnie i może przekroczyć drugi próg ostrożnościowy (55 proc. PKB). Gdyby ten poziom został pokonany w 2011 r., to będzie skutkowało koniecznością uchwalenia budżetu na 2013 r. bez deficytu.

Ekonomiści podkreślają, że dotychczasowe działania rządu mogą nie wystarczyć w momencie, gdy dług przyrasta o ponad 100 mld zł rocznie. Tym bardziej że nie wszystkie zaproponowane rozwiązania spotykają się z aprobatą parlamentu – tak było np. z propozycją włączenia do systemu finansów publicznych lasów państwowych (co miało ograniczyć potrzeby pożyczkowe państwa o 0,7 mld zł rocznie).

Stąd nerwowe szukanie kolejnych rozwiązań – rozważanie zawieszenia składki do Otwartych Funduszy Emerytalnych czy podniesienia składki rentowej.

Zdaniem Jakuba Borowskiego z Invest Banku aktualizowanie projektu budżetu jest wynikiem bardzo dynamicznie rozwijającej się sytuacji. – Bruksela stawia opór w związku z chęcią odliczania przez Polskę kosztów reformy emerytalnej od długu, PSL sprzeciwił się włączeniu lasów do systemu finansów publicznych, konieczna jest więc korekta – wyjaśnia Borowski. Ekonomista podkreśla, że budżet musi być napięty, skoro minister szuka pieniędzy w konsolidacji finansów, której efekty są wątpliwe. – Na szczęście gospodarka rośnie w dużo szybszym tempie, niż zakładano, tak więc nie powinno być obaw o zrealizowanie dochodów na założonym poziomie – dodaje Borowski.

Wiktor Wojciechowski z Forum Obywatelskiego Rozwoju uważa, że budżet wcale nie jest skrojony rygorystycznie. – Skoro oszczędności wynoszą 1,2 proc. PKB, a deficyt 8 proc. PKB, to trudno mówić o rygorystycznie przygotowanym budżecie – uważa ekonomista FOR. – W sytuacji, gdy rząd nie chce zrobić nic konkretnego, pozostaje mu szukanie małych kwot, trochę tu, trochę tam, a to zbyt dużych efektów nie da. Wojciechowski uważa, że zamiast podnosić składkę rentową i np. wstrzymywać składkę do OFE, lepiej byłoby ujednolicić stawkę VAT np. na poziomie 18 lub 19 proc. i wydłużyć wiek emerytalny.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=e.glapiak@rp.pl]e.glapiak@rp.pl[/mail][/i]

Minister finansów zapewnia, że budżetowe oszczędności i większe dochody sięgną łącznie 18 mld zł. – Resort finansów dopiero teraz dokładnie liczy skutki wprowadzanych zmian w finansach publicznych i konfrontuje je z przygotowanym projektem budżetu na 2011 r. – ocenia prof. Krzysztof Rybiński. – Proces tworzenia planu dochodów i wydatków przebiega bardzo chaotycznie – mówi ekonomista. – Dopiero teraz w parlamencie trwa uspójnianie budżetu ze zmianami, jakie zaplanowano w innych ustawach – dodaje.

Pozostało 85% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli