- Europa ma kilka zagrożonych bankructwem krajów, ale podobnie jest w Ameryce. Mamy Illinois, większe od Grecji, mamy Kalifornię, mamy Nowy Jork. Całkiem spore stany z poważnymi problemami gospodarczymi – powiedział Rogers CNBC.
Według niego, USA ma większe problemy strukturalne jak również wyższy poziom zadłużenia, niż Europa.
Inwestorzy zaniepokojeni są sygnałami płynącymi ze strefy euro i obawami o bankructwo Grecji. Ale rynkowy guru uważa, że ??Ameryka, mimo posiadania jednolitej polityki fiskalnej, jest w gorszej sytuacji pod względem zadłużenia niż Europa.
Rogers ponowił swoje poprzednie wezwania aby pozwolić Grecji zbankrutować. Poparł niemieckich podatników, którzy nie chcą ratować Greków.
Według niego inne rozwiązania problemów z zadłużeniem krajów strefy euro są niefortunne, bo nie mają na celu rozwiązania problemów, a jedynie ich ukrycie. W jego ocenie emisja euroobligacji byłaby złym posunięciem, ponieważ dałaby politykom większą swobodę w wydawaniu publicznych pieniędzy, nie podoba mu się również plan powiększenia Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej (EFSF). - To rozwiązanie spowoduje, że ewentualny upadek może być jeszcze gorszy - powiedział. - Rozwiązaniem dla zbytniego zadłużenia nie może być zwiększenie zadłużenia - mimo, że tak zdają się myśleć politycy - dodał.