Pioneer Pekao Investment Management, największe polskie TFI, o aktywach blisko 14 mld zł (dane na koniec grudnia) uruchomiło fundusz małych i średnich spółek – Pioneer Dynamicznych Spółek.
To o tyle zaskakujące, że najdotkliwsze straty w ubiegłym roku poniosły fundusze nadmiernie skoncentrowane właśnie na tym segmencie rynku.
– Małe i średnie spółki potrafią bardzo szybko zyskiwać, gdy płynność na rynku się zwiększa, a rynki notują wzrost. Biorąc pod uwagę fakt, że polityka większości banków centralnych jest luźna, płynność na rynkach kapitałowych zwiększy się w najbliższym czasie. Także wskaźniki wyprzedzające gospodarki zaczęły się poprawiać. To pokazuje, że wzrost gospodarczy będzie mocniejszy – mówi Peter Bodis, wiceprezes PPIM.
Nie tylko Pioneer wypowiada się pozytywnie o małych spółkach. – Ostatnie wzrost na giełdzie to głównie zasługa odbicia w segmencie małych i średnich spółek. Od połowy grudnia niektóre akcje mniejszych firm podrożały o 20 – 30 proc. Te fundusze, w których przeważają spółki o mniejszej kapitalizacji, bardzo skorzystały na tym odbiciu – mówi Jerzy Kasprzak, zarządzający funduszami akcji TFI Allianz. – W tym roku niekoniecznie musi się spełnić najczarniejszy scenariusz. Jeżeli sytuacja na rynkach rozwinie się pozytywnie, nasz fundusz małych i średnich spó-łek ma szanse na bardzo dobre stopy zwrotu – zapowiada Kasprzak.
Tłumaczy, że w przypadku funduszu skupionego na tym segmencie rynku, szybka realokacja aktywów i przebudowa portfela nie wchodzi w grę ze względu na niewielką płynność małych i średnich spółek. Na określony scenariusz trzeba się przygotować znacznie wcześniej.