Pozostawienia kosztu pieniądza na dotychczasowym poziomie spodziewali się wszyscy ekonomiści, ankietowani przez „Rzeczpospolitą". Niewykluczone jednak, że niektórzy członkowie Rady złożyli wniosek o podwyżkę stóp. Sugerowały to bardziej jastrzębie wypowiedzi kilku z nich. Decydujący głos należy jednak do prezesa NBP Marka Belki, który z kolei wypowiadał się w ostatnim czasie łagodniej.
Zdaniem analityków, kluczowy dla przewidywań dalszych ruchów RPP, będzie komunikat po posiedzeniu Rady, który poznamy o godz. 16.
- Ponieważ inflacja w Polsce wciąż znacząco odbiega od górnej granicy odchyleń od celu NBP, a jednocześnie tempo wzrostu gospodarczego wydaje się hamować nieznacznie, spodziewam się nadal „jastrzębiego" tonu komunikatu po dzisiejszym posiedzeniu Rady – oceniła Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.