TP odrzuciła propozycję ugody z Netią

Alternatywny operator ma aż trzy lata na przygotowanie pozwu o odszkodowanie z tytułu strat poniesionych za sprawą działań TP

Publikacja: 11.05.2012 01:35

Wczoraj w warszawskim sądzie gospodarczym odbyła się rozprawa z wniosku Netii, która wezwała Telekomunikację Polską do ugody w sprawie roszczenia wynikającego z kary, jaką Komisja Europejska nałożyła na TP w 2011 roku.

Posiedzenie, na którym stawili się prawnicy obu stron, nie trwało długo.

– Przedstawiciel TP?odrzucił propozycję ugody – relacjonuje jeden z naszych rozmówców znających przebieg rozprawy.

W ten sposób TP podtrzymała stanowisko ze sprawozdania kwartalnego.

Mimo oczekiwań TP podczas spotkania nie padła kwota roszczenia, jakiej oczekiwałaby Netia.

700 mln zł wynosi maksymalna kwota roszczenia, jakiego Netia może chcieć od TP

Wcześniej informowaliśmy, że alternatywny operator, w zależności od przyjętej metodologii, szacuje straty wynikające z antykonkurencyjnych działań TP?w latach 2005 – 2009 na 300 – 700 mln zł.

To właśnie postępowania giganta w latach 2005 – 2009 (do czasu porozumienia z Urzędem Komunikacji Elektronicznej) dotyczyła kara od KE. – Teraz piłka jest po stronie Netii. Może wystąpić z pozwem, w którym sprecyzuje roszczenie – usłyszeliśmy wczoraj. Na razie miał przedstawić TP w korespondencji górny pułap oczekiwań, czyli blisko 700 mln zł. Czy tak się stało – TP nie komentuje.

Wczoraj w warszawskim sądzie gospodarczym odbyła się rozprawa z wniosku Netii, która wezwała Telekomunikację Polską do ugody w sprawie roszczenia wynikającego z kary, jaką Komisja Europejska nałożyła na TP w 2011 roku.

Posiedzenie, na którym stawili się prawnicy obu stron, nie trwało długo.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje