Reklama

Niższy wzrost PKB, inflacja wróci do celu

Rada Polityki Pieniężnej ocenia, że w przyszłym roku nasza gospodarka będzie się rozwijała wolniej niż w tym, ale w kolejnym roku wzrost PKB przyspieszy

Aktualizacja: 04.07.2012 17:53 Publikacja: 04.07.2012 17:12

Niższy wzrost PKB, inflacja wróci do celu

Foto: ROL

Lipcowa projekcja Narodowego Banku Polskiego pokazuje, że inflacja szybciej będzie powracała do celu niż przewidywano jeszcze  w marcu. Przy założeniu niezmienionych stóp procentowych, z 50-proc. prawdopodobieństwem, w przyszłym roku ma znaleźć się w przedziale 2,0-3,4 proc. (wobec 2,2-3,6 proc. w poprzedniej projekcji).

Rada przedstawiła też nową ścieżkę wzrostu PKB. W tym roku będzie to 2,3-3,6 proc. (wobec 2,2-3,8 proc. w marcu), ale w przyszłym już między 1,0 a 3,2 proc. To niżej niż przewidywano jeszcze w marcu (1,1-3,5 proc.). Obniżyła się też ścieżka na 2014 r. do 1,7-4,2 proc. z 1,9-4,4 proc. w marcu.

Z komunikatu, uzasadniającego pozostawienie stóp procentowych bez zmian na dzisiejszym posiedzeniu, wynika, że Rad nie wyklucza dalszego dostosowania polityki pieniężnej, gdyby perspektywy powrotu inflacji do celu uległy pogorszeniu.

- Widzimy silne symptomy spowolnienia w gospodarce – przyznał podczas konferencji prasowej prezes NBP, Marek Belka. Dodał, że w porównaniu z majem, kiedy Rada postanowiła podnieść stopy procentowe, dzisiaj ma większe obawy o tempo wzrostu gospodarczego niż tempo wzrostu inflacji.

Jednak o obniżkach stóp procentowych otwarcie mowy nie ma. – Nastawianie w RPP się nie zmieniło, co sugeruje pozostawienie w komunikacie ostatniego zdania – powiedział Belka. - Gdybyśmy wyeliminowali to zdanie, to by oznaczało, że sytuacja gospodarcza pogarsza się znacznie szybciej niż się spodziewaliśmy – dodał. Ostrzegł, że Rada pozostaje czujna, jeśli chodzi o inflację, ponieważ w czerwcu roczny wskaźnik CPI może znacznie pójść w górę. W maju wyniósł 3,6 proc.

Reklama
Reklama

Inny członek RPP, Andrzej Kaźmierczak, przyznał, że temat obniżek może pojawić się, kiedy pogorszenie warunków w gospodarce okaże się trwałe. – Nasza ostrożność wynika z tego, że są prognozy, które mówią, że w przyszłym roku nastąpi ożywienie gospodarki strefy euro – powiedział.

Zdaniem niektórych analityków, wzrost gospodarczy w ujęciu rocznym musiałby spowolnić do poniżej 2 proc. przez dwa kwartały z rzędu, aby Rada zdecydowała się na obniżkę kosztu pieniądza.

Finanse
Technologie odpowiedzią na cyberzagrożenia
Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama