Dzięki reputacji solidnej gospodarki, w której można bezpiecznie lokować pieniądze Niemcy stały się "bezpieczną zatoką" dla inwestorów, dzięki którym Berlin zaoszczędził dziesiątki mld euro, ponieważ oprocentowanie jego papierów dłużnych jest rekordowo niskie, a czasem osiąga wartości ujemne - wyjaśnia AP.
Niemcy były bezpieczną przystanią dla inwestorów już od dłuższego czasu jako największa gospodarka UE, której PKB osiągnęło 2,6 bilionów euro.
Przez ostatnie dwa lata niemiecka gospodarka systematycznie rosła, co uchroniło strefę euro jako całość przed recesją, która groziła jej już w pierwszym kwartale tego roku.
Berlin sprzedał niedawno 10-letnie obligacje oprocentowane na 1,5 proc. W minioną środę 2-letnie papiery dłużne poszły na aukcji przy ujemnym oprocentowaniu, które wyniosło średnio 0,06 proc.
Innymi słowy inwestorzy są skłonni tracić, aby ulokować swe fundusze w bezpiecznych niemieckich obligacjach państwowych - wyjaśnia AP.