Tego analitycy się nie spodziewali. Strata na jedną akcję wyniosła aż 2,24 dol. Prognozy mówiły o 0,33 dol. straty na akcję, czyli prawie siedem razy mniej niż faktyczny wynik.
Pozytywne jest to, że osiągnięty w IV kw. rezultat (rok obrotowy tego amerykańskiego banku kończy się 30 listopada) jest lepszy od tego z analogicznego okresu ubiegłego roku. Wtedy strata Morgan Stanley wyniosła niemal 3,6 mld dol.
Strata w wysokości 2,2 mld dol. jest konsekwencją m.in. odpisów na kredyty korporacyjne oraz strat na inwestycjach. To drugi z ostatnich pięciu kwartałów, kiedy ten nowojorski bank wykazał stratę.
Rozczarowujący wynik sprawił, że tuż po jego publikacji cena akcji banku spadła o 8 proc. We wtorek kurs akcji Morgan Stanley skoczył aż o 18 proc., po tym jak Fed obniżył stopy procentowe, a wyniki Goldman Sachs nie były tak złe, jak Wall Street się spodziewała.
Natychmiast na wynik zareagowali nie tylko inwestorzy giełdowi, ale także agencja ratingowa Moody’s, która obniżyła ocenę dla Morgan Stanley.