Projektami w kryzys

Rząd przygotował pierwsze ustawy antykryzysowe. BGK ma być m.in. dokapitalizowany 1,13 mld zł. Ekonomiści wątpią, czy to pomoże firmom

Publikacja: 24.01.2009 03:40

Projektami w kryzys

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

We wtorek rząd ma przyjąć pierwsze ustawy z pakietu antykryzysowego „Plan stabilności i rozwoju”. Mają wzmocnić system poręczeń kredytowych tak, aby firmy, głównie małe i średnie, miały łatwiejszy dostęp do kredytów. Są to przygotowane przez Ministerstwo Finansów zmiany w ustawach: o BGK, o poręczeniach i gwarancjach udzielanych przez Skarb Państwa oraz o rekapitalizacji zagrożonych instytucji finansowych. W poniedziałek projekty ma przyjąć Stały Komitet RM, a we wtorek rząd.

Z projektów wynika, iż Bank Gospodarstwa Krajowego, który ma odgrywać główną rolę przy dzieleniu pomocy i wsparcia rządowego, dokapitalizowany będzie ok. 1,13 mld zł. Tyle bowiem, według MF, wynoszą aktywa dwóch funduszy, jakie ma zamiar zlikwidować rząd. Są to Krajowy Fundusz Poręczeń Kredytowych i Fundusz Poręczeń Unijnych.

„Plan stabilności i rozwoju”, który premier Donald Tusk zaprezentował 1 grudnia zeszłego roku, zakładał, że BGK zostanie dokapitalizowany 2 mld zł, a dodatkowo wdrożenie pakietu antykryzysowego pozwoli „na wykorzystanie efektu synergii wynikającego z operacyjnego połączenia kapitałów poręczeniowych Funduszu Poręczeń Unijnych, Krajowego Funduszu Poręczeń Kredytowych i Krajowej Grupy Poręczeniowej”. Z przygotowanego właśnie projektu zmian w ustawie o poręczeniach i gwarancjach wynika, iż oba fundusze pożyczkowe (powiązane do tej pory z BGK) zostaną zlikwidowane, a ich aktywa przejmie BGK. Ta koncepcja budzi wśród niektórych ekonomistów zdziwienie. – To są pieniądze, które do tej pory firmy mogły uzyskać, a nie dodatkowe – mówi Małgorzata Starczewska--Krzysztoszek z PKPP Lewiatan. Dodaje, iż w zeszłym roku firmy wydały ok. 130 mld zł na inwestycje, wydaje się więc, że 1 mld zł pomocy w formie poręczeń może być niewystarczające. Podobnie uważa Andrzej Arendarski, szef Krajowej Izby Gospodarczej. Obawia się też, iż resort zbyt optymistycznie przyjął, że kwota ta pozwoli ma poręczenia dziesięcio- czy nawet dwunastokrotnie wyższych kredytów. – Szacowałbym to bardziej ostrożnie. Nie na 11 – 14 mld zł kredytów dla firm, jak to robi rząd, ale na 7 – 9 mld zł.

Część ekonomistów zwraca uwagę, iż zasilanie banku istniejącymi funduszami jest lepszym pomysłem niż pogłębianie długu publicznego. – Każda koncentracja kapitału jest sensowna – twierdzi prof. Leszek Pawłowicz z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.

W piątek PAP podała też plany Ministerstwa Gospodarki, które rząd chce wydać 91,3 mld zł w ramach planu walki z kryzysem. Resort zakłada zwiększenie zachęt dla inwestorów, także w specjalnych strefach ekonomicznych. Zakłady ograniczające lub wstrzymujące działalność dostaną też możliwość okresowego ograniczenia czasu pracy oraz proporcjonalnego obniżenia wynagrodzenia, będą też wyższe ulgi inwestycyjne dla nowych firm.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=a.fandrejewska@rp.pl]a.fandrejewska@rp.pl[/mail][/i]

We wtorek rząd ma przyjąć pierwsze ustawy z pakietu antykryzysowego „Plan stabilności i rozwoju”. Mają wzmocnić system poręczeń kredytowych tak, aby firmy, głównie małe i średnie, miały łatwiejszy dostęp do kredytów. Są to przygotowane przez Ministerstwo Finansów zmiany w ustawach: o BGK, o poręczeniach i gwarancjach udzielanych przez Skarb Państwa oraz o rekapitalizacji zagrożonych instytucji finansowych. W poniedziałek projekty ma przyjąć Stały Komitet RM, a we wtorek rząd.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem