Najgorzej sytuacja wygląda na Ukrainie, w Armenii i Rosji. Najlepiej jest w Uzbekistanie – wynika z danych Komitetu Statystycznego WNP. Najsłabiej radzą sobie z kryzysem Europejczycy – w krajach byłego ZSRR leżących na naszym kontynencie PKB spadł najbardziej, a inflacja jest najwyższa. Na tym tle gospodarki republik azjatyckich wypadają zdecydowanie lepiej.
Produkcja przemysłowa i inwestycje całej Wspólnoty spadły o 15 proc. Aż o 20 proc. niższe były przewozy towarowe.
[wyimek]13 proc. wyniosła średnio w krajach WNP inflacja w I półroczu 2009 r. [/wyimek]
Najgorzej radzi sobie Ukraina – tam PKB spadł najbardziej (o 20,3 proc.), inflacja jest najwyższa (17,6 proc.), a produkcja przemysłowa obniżyła się najmocniej (31,1 proc.). Najpotężniejsza we wspólnocie Rosja zanotowała, według Komitetu Statystycznego WNP, gorsze wyniki niż te uwzględnione w danych rosyjskich statystyków. PKB Rosji spadł o 13,4 proc.; produkcja przemysłowa o 14,8 proc., a inflacja wyniosła 13,1 proc.
Z pięciu krajów o rozwijających się gospodarkach aż cztery to republiki azjatyckie – Azerbejdżan, Kirgistan, Tadżykistan i Uzbekistan. Ten ostatni miał dynamikę wzrostu wyższą niż Chiny. Uzbecki PKB wyrósł w pierwszym półroczu o 8,2 proc., podczas gdy Państwa Środka o 7,1 proc. MFW prognozuje dla tej „bawełnianej republiki” wzrost PKB w 2009 r. o 7 proc.