- W odróżnieniu od przeważającej opinii, uważamy, że europejski kryzys będzie miał ograniczony wpływ na amerykańską gospodarkę. Nasz scenariusz bazowy nie zakłada rozpadu strefy euro – napisali ekonomiści GSAM w opublikowanej prognozie na 2012 i 2013 rok. W Europie spodziewają się recesji w 2012 r. (0,4 proc. spadek PKB) i stopniowego wzrostu w 2013 r. (1-proc. wzrost PKB).
- Rola EBC we wspieraniu rynków jest kluczowa. Mimo że pozostaje on niechętny angażowaniu się w nielimitowane zakupy obligacji, ostatnia decyzja o udzieleniu finansowania banków jest niezwykle istotna i powinna odegrać znaczącą rolę w zapobieganiu rozprzestrzenianiu się kryzysu – czytamy w raporcie. Ekonomiści GSAM dodają, że ich prognozy mogą zostać zrewidowane, jeśli sytuacja w eurolandzie się pogorszy.
Analitycy podkreślają, że globalny wzrost spowolni zwłaszcza w pierwszej połowie bieżącego roku, a następnie odbije pod koniec roku. Prognozy na 2013 r. zakładają ponad 4-proc. dynamikę wzrostu. Optymistyczne są prognozy dla Stanów Zjednoczonych, których średnioroczny wzrost w 2012 r. ma wynieść 2,2 proc., a dynamika poprawiać się w 2013 r.