- Wciąż znajdujemy duże ilości lirów. Włoskie liry są nadal wykorzystywane do nielegalnych transakcji – stwierdził podczas składania zeznań w parlamencie Giuseppe Arbore, wiceszef Guardia di Finanza, czyli włoskiej policji skarbowej. Jego słowa wywołały zdumienie deputowanych zasiadających w Komisji Finansów Senatu. Arbore, zasłaniając się tajemnicą śledztwa, nie podał jednak przykładów namierzonych przez jego ludzi nielegalnych transakcji, w których wykorzystywano liry. – Jeśli banknot jest wykorzystywany przez jakąś organizację do celów wewnętrznych, to nawet jeśli nie ma on prawnej wartości, to może być używany do rozliczania transakcji – wyjaśnił Arbore.
Liry były oficjalnym środkiem płatniczym we Włoszech do 28 lutego 2002 r. Wówczas banknoty i monety lirowe zostały zastąpione przez euro. Do 6 grudnia 2011 r. banki wymieniały stare liry po kursie wynoszącym 1936,27 lir za 1 euro. Pierwotnie okres wymiany miał zakończyć się 28 lutego 2012 r., ale parlament postanowił przyspieszyć jego zakończenie, co zostało później uznane za sprzeczne z prawem przez Sąd Konstytucyjny. W 2016 r. Ministerstwo Finansów wydało rozporządzenie przewidujące możliwość wymiany lir na euro, jeśli wniosek o taką wymianę został złożony pomiędzy 6 grudnia 2011 r. a 28 lutego 2012 r. Na mocy tego prawa do końca maja 2019 r. dokonano w Banku Włoch wymiany starych lir na łącznie 2,63 mln euro. Istnieje jednak również czarny rynek wymiany. Np. w 2012 r. Biuro Dochodzeń Antymafijnych prowadziło wspólnie z Bankiem Włoch dochodzenie w sprawie nielegalnych transakcji wymiany lir na euro. W 2016 r. szacowano, że Włosi dysponują wciąż 1,3 mld lir, teoretycznie wartych 670 mln euro.