Hiszpania przyjęła w marcu 2012 mechanizm pozwalający firmom potrącić z deklaracji podatkowej należność od różnicy między ceną kupna a wartością zagranicznych aktywów kupionych poprzez nabycie udziałów w firmie matce.
Decyzja Komisji Europejskiej dotyczy m.in. banku Santander, firmy energetycznej Iberdrola i operatora łączności Telefonica. Nie jest tylko wiadome, o jakie pieniądze chodzi. W przypadku Iberdroli i Telefoniki byłoby to po kilkadziesiąt milionów euro. Banco Sabadell oszacował niedawno, że rachunek Telefoniki wyniósłby 30-40 mln. Inne firmy nie chciały wypowiadać się.
- Nie jestem uprawniony do mówienia o sumach czy o firmach, których to dotyczy. Czekamy na informację od rządu hiszpańskiego ile podmiotów skorzystało na tym — stwierdził rzecznik Komisji, Antoine Colombani.