Jak informuje Cinkciarz.pl, największy interentowy kantor w kraju, decyzja zapadła 9 kwietnia na posiedzeniu Komisji Nadzoru Finansowego. Licencję Instytucji Płatniczej otrzymała spółka z grupy kapitałowej, do której należy Cinkciarz.pl. Serwis wymiany walut jest jej właścicielem i na mocy umowy agencyjnej będzie mógł z tej licencji korzystać.
Co to oznacza dla klientów? Za pośrednictwem portalu Cinkciarz.pl będzie można zlecać przekazy pieniężne i płatności na całym świecie o czym jako pierwsi napisaliśmy w "Rzeczpospolitej".
Co roku Polacy pracujący za granicą przesyłają do kraju kilkanaście miliardów złotych. Według NBP, niemal 60 proc. emigrantów zleca to przynajmniej raz w miesiącu. Zdaniem przedstawicieli Cinkciarz.pl jest to ogromny rynek do zagospodarowania. Stąd spółka zamierza zaoferować usługi tanich przelewów.
Serwis jest w stanie zagwarantować bardzo korzystne stawki, ponieważ koszty ewentualnych przewalutowań nie są obciążone dodatkowymi opłatami. Również spready w kantorze internetowym są bez porównania niższe niż te w bankach.
Równocześnie spółka przymierza się do wejścia w sektor internetowych płatności. Za pośrednictwem serwisu będzie można szybko, bezpiecznie i bez zbędnych kosztów rozliczać np. zakupy w polskich i zagranicznych sklepach internetowych oraz inne zobowiązania.