Sala samobójców w kinach

Najnowszy film Jana Komasy od 4 marca w kinach. Obraz otworzył w tym roku sekcję Panorama Special festiwalu w Berlinie. Dla naszych czytelników mamy cztery podwójne zaproszenia na seans 1 marca

Aktualizacja: 24.02.2011 18:28 Publikacja: 23.02.2011 15:52

"Sala samobójców"

"Sala samobójców"

Foto: materiały prasowe

Młodemu reżyserowi, twórcy jednej z części bardzo dobrze ocenianej "Ody do radości", udało się połączyć dwa światy – świat ludzi oraz wirtualny świat awatarów. Bohaterem filmu jest Dominik, który trafia do wirtualnej Sali samobójców. Do świata, z którego nie ma ucieczki, wciąga go tajemnicza "Ona".

Scenariusz i reżyseria -  Jan Komasa

Wyst. Jakub Gierszał, Agata Kulesza, Krzysztof Pieczyński, Roma Gąsiorowska.

O procesie powstawania animacji i świata 3D opowiada reżyser animacji, specjalista od efektów specjalnych 3D Adam Torczyński:

„Proces tworzenia animacji, który widzimy w Sali samobójców był bardzo pracochłonny. Tworzyliśmy tam postaci począwszy od konceptów, kończąc na finalnym looku i zajęło nam to prawie 12 miesięcy. Tworzyliśmy zarówno osoby jak i bardzo skomplikowane scenografie. Wszystko jest stylizowane i wymaga sprecyzowanej wizji. Nad tym pracochłonnym projektem pracowało około 10 animatorów, ale w sumie zaangażowanych było 22 specjalistów" - zdradza Adam Torczyński. Zespół animatorów, który tworzył skomplikowany, a przy tym atrakcyjny alter świat, korzystał z narzędzi służących wyłącznie do animacji 3D. „Używaliśmy dwóch programów, które się świetnie uzupełniały w tej produkcji, były to Maya (znakomity pakiet narzędzi przeznaczony do modelowania, symulacji, animacji i renderowania grafiki 3D, wykorzystywany do tworzenia efektów specjalnych w filmach, trójwymiarowych modeli i obiektów w grach komputerowych) i Max (jeden z najlepszych i najbardziej rozpowszechnionych programów do tworzenia grafiki trójwymiarowej, renderowania, animowania czy modelowania 3D)"– mówi Torczyński, konkludując „był to jeden z lepszych, jeśli nie najlepszy projekt, który robiliśmy z zespołem".

Film prezentowany był na tegorocznym Berlinale. Czytaj relację Barbary Hollender.

KONKURS:

Dla naszych czytelników mamy 4 podwójne zaproszenia na seans w warszawskim kinie Cinema City Sadyba (1 marca, godz. 20.00).

Wygrają 4 pierwsze zgłoszenia na adres kultura@rp.pl z linkiem do zamieszczonej na rp.pl wybranej recenzji filmu. W tytule mejla proszę wpisać "Komasa".

Start konkursu: czwartek, 24 lutego, godz. 18.00.

Znamy już zwycięzców, poinformujemy ich drogą elektroniczną. Dziękujemy za udział w konkursie :)

Młodemu reżyserowi, twórcy jednej z części bardzo dobrze ocenianej "Ody do radości", udało się połączyć dwa światy – świat ludzi oraz wirtualny świat awatarów. Bohaterem filmu jest Dominik, który trafia do wirtualnej Sali samobójców. Do świata, z którego nie ma ucieczki, wciąga go tajemnicza "Ona".

Scenariusz i reżyseria -  Jan Komasa

Pozostało 83% artykułu
Film
„28 lat później”. Powrót do pogrążonej w morderczej pandemii Wielkiej Brytanii
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Rekomendacje filmowe: Wchodzenie w życie nigdy nie jest łatwe
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu