W filmie Borysa Lankosza opowiada o swojej pracy albo – wcielając się w postać Stańczyka – snuje rozważania o współczesności. – Historia zlikwidowała elity tego narodu. To ostatni moment, żeby ocalić od zapomnienia obraz odchodzącej polskiej inteligencji – mówi.
Jego modelami byli m.in.: Stanisław Lem, Krzysztof Penderecki, Wisława Szymborska, Sławomir Mrożek, Krystian Lupa, kardynał Franciszek Macharski, Jan Maria Rokita. Gierałtowski uważa, że niemożliwym jest wykonanie zdjęcia „obiektywnego”, mimo że sam – jak twierdzi – „patrzy oczami do bólu niemożności szeroko otwartymi”.
[i]0.45 | TVP 2 | poniedziałek[/i]