Stajemy się regionem atrakcyjnym dla inwestorów

Aktualizacja: 27.11.2007 00:58 Publikacja: 27.11.2007 00:54

[b]Rz: Jak długo jeszcze o Lubelszczyźnie będzie mówić się „Polska B”?[/b]

Jarosław Zdrojkowski: Przede wszystkim powinniśmy przestać nadużywać pojęcia „Polska B”. Przyklejono nam tę etykietkę, utkwiła w naszej mentalności, a teraz zaczynamy w nią wierzyć.Lubelszczyzna przechodzi poważne przeobrażenia. Stajemy się regionem atrakcyjnym dla inwestorów, w dużej mierze dzięki funduszom unijnym. W październiku podpisaliśmy Regionalny Program Operacyjny. To ponad 4 mld zł dla Lubelszczyzny. Jest też program Rozwoju Polski Wschodniej i Program Operacyjny Kapitał Ludzki. Są to realne pieniądze, które będzie widać w firmach, inwestycjach czy infrastrukturze.

[b]Czy samorząd wojewódzki ma narzędzia do kształtowania polityki regionalnej?[/b]

Po to powołano do życia takie instytucje jak urzędy marszałkowskie, aby kreowały politykę regionalną. Problem polega na tym, że z powodu niedokończenia reformy administracji samorządowej jesteśmy obciążeni poważnymi kosztami. To my musimy zadbać o pieniądze dla służby zdrowia czy o poważnie zaniedbane placówki kulturalne. Niestety, zwiększeniu kompetencji nie towarzyszy wzrost środków. Budżet województwa lubelskiego jest na poziomie 800 mln zł. To o około 300 mln zł mniej niż wynosi budżet Lublina. Dlatego tak ważne jest wsparcie Unii Europejskiej. Po wojnie Europa Zachodnia miała plan Marshalla, teraz dzięki środkom z Regionalnego Programu Operacyjnego jest „plan marszałków”.

[b]Słyszę opinię, że region za mało robi, aby przyciągnąć inwestorów i dlatego zagraniczne inwestycje zatrzymują się na linii Wisły.[/b]

Nie zgodzę się z tym. Uruchomiliśmy Lubelską Agencję Wspierania Przedsiębiorczości. Na nowo otworzyliśmy biuro w Brukseli. Promujemy nasze województwo. Biznes to doceni. Rozpoczęliśmy też najważniejszą inwestycję, jaką jest lotnisko. Dzięki Regionalnemu Programowi Operacyjnemu powstanie infrastruktura drogowa. To tylko kilka działań. Jest ich w regionie coraz więcej. W tym roku odbył się tu Światowy Kongres Gospodarczy Polonii. Kilku uczestników koresponduje z naszymi departamentami. Efekty będą widoczne za jakiś czas.

[b]O lotnisku słyszymy od wielu lat. Najpierw forsowana była lokalizacja w Niedźwiadzie, gdzie poczyniono pewne nakłady. Obecny zarząd województwa optuje za Świdnikiem.[/b]

Lotnisko będzie w Świdniku, ponieważ przeprowadzone studia wskazują na tę lokalizację jako lepszą z punktu widzenia poprawy komunikacji i atrakcyjności inwestycyjnej regionu. Z tymi argumentami zgodziła się Komisja Europejska, zatwierdzając projekt budowy lotniska w Świdniku. Wynegocjowaliśmy z Komisją Europejską umieszczenie lotniska w projekcie kluczowym regionalnego programu operacyjnego. Na tę inwestycję przeznaczono 49 mln euro. W najbliższych dwóch latach zostanie zrobiona dokumentacja i będą wykupione grunty. Kolejne dwa lata to czas budowy. W 2012 roku powinny odlecieć ze Świdnika pierwsze samoloty.

[b]A co z drogami. Czy na pewno uda się zrealizować zapowiadane inwestycje na S17 i S19?[/b]

O te inwestycje ciągle walczymy. Dyskutowaliśmy o tym z poprzednim rządem, rozmawialiśmy w Brukseli. Mamy zapewnienie, że nic w tym zakresie się nie zmieni. To przecież drogi, które łączą północ z południem kraju.

[b]Lubelszczyźnie brakuje takich korytarzy transportowych.[/b]

Lubelszczyźnie brakuje wielu rzeczy, oprócz lotniska także mostów na Wiśle. To bariera utrudniająca rozwój. W tym roku udało się podpisać porozumienie z województwem mazowieckim dotyczące budowy mostu Kamień – Solec. To w połowie drogi między Dęblinem a Annopolem. Planowany termin oddania mostu to 2013 rok. Przy okazji chcemy zmodernizować drogi prowadzące z Lublina do Kamienia, zbudować obwodnicę wokół Opola Lubelskiego, Nałęczowa i Poniatowej.

[b]Co trzeci mieszkaniec Lublina jest studentem. Lublin promuje się jako miasto wiedzy. Tymczasem absolwenci wyjeżdżają do pracy do innych regionów lub za granicę.[/b]

W regionalnym programie operacyjnym znajduje się kilka punktów, których realizacja ma podnieść atrakcyjność województwa. Choćby projekt systemu informacji przestrzennej Lubelszczyzny. Kolejnym punktem jest budowa Centrum Spotkania Kultur. Ma ono poprawić atrakcyjność turystyczną i kulturalną Lublina. Na zwiększenie dostępu do szerokopasmowego Internetu przeznaczono w regionalnym programie 58 mln euro, natomiast w programie „Rozwój Polski wschodniej” aż 255 mln euro. Zakładamy, że skorzysta z tego 100 proc. firm i 90 proc. indywidualnych odbiorców. Jednocześnie 70 mln euro przeznaczyliśmy na tworzenie terenów inwestycyjnych i rewitalizację zdegradowanych obszarów miejskich. Mamy ponad 242 mln euro na dotacje dla małych i średnich przedsiębiorstw. Dla kultury i turystyki przewidziano aż 109 mln euro.Działamy na różnych płaszczyznach, aby uatrakcyjnić Lubelszczyznę i sam Lublin jako stolicę regionu. Łączna wartość projektów, które zrealizujemy w latach 2007 – 2013 dzięki środkom Regionalnego Programu Operacyjnego, wynosi ponad 4 mld zł, program operacyjny „Kapitał ludzki” to blisko 2 mld zł, czyli 234 euro na każdego mieszkańca regionu. Za środki te będzie można przekwalifikować się lub doszkolić. Wspomniane inwestycje stworzą nowe miejsca pracy. To zatrzyma część młodych ludzi w regionie.

[b]Przed akcesją Polski do UE podkreślano, że zaletą Lubelszczyzny jest przygraniczne położenie i sąsiedztwo Białorusi oraz Ukrainy, a Lublin będzie najdalej wysuniętą metropolią Unii Europejskiej. Czy wykorzystano ten atut?[/b]

Uczestniczymy w Stowarzyszeniu Samorządów Euroregion Bug. Coraz więcej pieniędzy pozyskujemy z programu INTERREG III A /Tacis CBC. Gościmy misje gospodarcze z Ukrainy. Problemem są drogi prowadzące do granicy. Chcemy, aby S19 była modernizowana aż do granicy w Hrebennem. Z drugiej strony zdajemy sobie sprawę z niedrożności przejść granicznych, ale to należy do administracji rządowej, więc jako samorząd możemy jedynie monitować i prosić.

[b]Ile nowych przejść granicznych ma się pojawić w najbliższym czasie?[/b]

Chcielibyśmy, aby było ich coraz więcej. Ale tu niezbędne jest wspólne działanie administracji samorządowej i rządowej.

[b]Cała Polska szykuje się do Euro 2012. Żaden z meczów nie będzie rozgrywany na Lubelszczyźnie, ale atutem regionu jest przygraniczne położenie. Czy zamierzacie to wykorzystać?[/b]

Oczywiście. Chcemy pokazać kibicom, że przez Lubelszczyznę nie tylko się przejeżdża, ale warto tutaj zatrzymać się na dłużej. Przed Euro będziemy mieli jeszcze jedną okazję do promocji regionu i to już w przyszłym roku. Przez nasze województwo prowadzi trasa Tour de Pologne. 17 września przyszłego roku kolarze zakończą jeden z etapów w Lublinie, kolejny rozpoczną w Nałęczowie. Stamtąd pojadą w kierunku Puław, Opola Lubelskiego, Kraśnika, Biłgoraja i dalej do Rzeszowa. To oznacza kilkadziesiąt ekip telewizyjnych z całego świata i miliony widzów przed telewizorami. Oczywiście liczymy też, że fani kolarstwa do nas przyjadą.

[b]Rz: Jak długo jeszcze o Lubelszczyźnie będzie mówić się „Polska B”?[/b]

Jarosław Zdrojkowski: Przede wszystkim powinniśmy przestać nadużywać pojęcia „Polska B”. Przyklejono nam tę etykietkę, utkwiła w naszej mentalności, a teraz zaczynamy w nią wierzyć.Lubelszczyzna przechodzi poważne przeobrażenia. Stajemy się regionem atrakcyjnym dla inwestorów, w dużej mierze dzięki funduszom unijnym. W październiku podpisaliśmy Regionalny Program Operacyjny. To ponad 4 mld zł dla Lubelszczyzny. Jest też program Rozwoju Polski Wschodniej i Program Operacyjny Kapitał Ludzki. Są to realne pieniądze, które będzie widać w firmach, inwestycjach czy infrastrukturze.

Pozostało 90% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy