Jej obniżka zamortyzowałaby zaplanowaną podwyżkę cen prądu. W tej chwili akcyza na energię elektryczną w Polsce jest jedną z najwyższych w Europie i wynosi 20 zł za 1 MWh. Szejnfeld zastrzegł, że regulacje poprzez akcyzę byłyby możliwe, gdyby podwyżki cen energii były znaczne. Z propozycją obniżenia obciążeń fiskalnych na energię elektryczną wyszedł prezes Urzędu Regulacji Energetyki Mariusz Swora. Powiedział portalowi WNP.pl, że obciążenia fiskalne wpływają na wzrost ceny energii, jaką płacą za nią odbiorcy końcowi. Decyzję o zmianie taryf energii elektrycznej urząd zatwierdził 17 stycznia. Wyliczył wówczas, że opłaty za energię elektryczną dla gospodarstw domowych wrosną średnio o 11,6 proc.