Poniedziałkowa sesja rozpoczęła się od spadków, które z godziny na godzinę przybierały na sile. W pewnym momencie straty sięgały prawie 2 proc.
Szczególnie mocno taniały akcje największych firm. Po znacznych zwyżkach, które wywindowały indeks WIG20 w okolice tegorocznych maksimów, inwestorzy postanowili zrealizować zyski. Sprzyjał temu również krótszy giełdowy tydzień spowodowany czwartkowym świętem.
Dodatkowo negatywnie na indeks wpłynęła Telekomunikacja Polska, ale tylko z czysto technicznego punktu widzenia. Wczoraj akcje spółki były notowane bez prawa do dywidendy, w związku z czym kurs został skorygowany w dół o 1,5 zł (-6,5 proc.).
Wśród największych firm najwięcej traciły akcje Polnordu. To dalsze konsekwencje piątkowej informacji, że nie dojdzie do fuzji z firmą Pol-Aqua na wcześniej ustalonych zasadach.
Oprócz Polnordu mocno na wartości traciły papiery Agory. Spadek notowań o ponad 4 proc. to z jednej strony rezultat obniżenia do “sprzedaj” rekomendacji przez bank inwestycyjny Merrill Lynch, z drugiej natomiast efekt źle przyjętej przez rynek informacji z ubiegłego tygodnia o kupnie spółki Trader.com. Po przeciwnej stronie znalazły się walory Biotonu, które zyskały prawie 5 proc.