Wartość rosyjskich rezerw stopniała aż o jedną trzecią

Rosja wydała już na działania antykryzysowe 200 mld dol. rezerw. Ich wartość spadła do stanu sprzed półtora roku, a rubel wciąż słabnie

Publikacja: 23.01.2009 02:14

Bank Rosji ogłosił w czwartek, że między 9 a 16 stycznia stan rezerw zmniejszył się o 30,3 mld dol., do kwoty 396,2 mld dol. To tyle, ile wynosiły rezerwy Rosji w połowie 2007 r. Od sierpnia minionego roku, gdy rosyjskie zasoby walut, złota i papierów wartościowych osiągnęły rekordową wartość 600 mld dol., ich stan się skurczył o ponad 200 mld dol.

Tyle kosztowało rząd Putina i bank centralny ratowanie płynności sektora bankowego, wsparcie największych przedsiębiorstw, a przede wszystkim niedopuszczenie do dewaluacji rubla. Tygodniowo na podtrzymanie kursu w wyznaczonych przez siebie przedziałach w stosunku do dolara i euro Bank Rosji przeznacza w ramach tzw. sterowanej dewaluacji ponad 10 mld dol. z rezerw.

Dziennik “Kommiersant” podał, że “Walutowa panika w społeczeństwie, spowodowana ciągłą dewaluacją rubla przez Bank Rosji, osiągnęła szczyt. W moskiewskim Centrum Psychiatrii im. Serbskiego uruchomiono gorącą linię dla obywateli mających problemy związane z kryzysem” – pisze gazeta.

Analityk Olga Orłowa z ING Russia nie wyklucza, że bank centralny będzie utrzymywać kurs na poziomie ok. 32 – 33 rubli za dolara. Wszystko zależy od tego, na ile przekona on rynek, że dewaluacji więcej nie będzie.

Bank Światowy jeszcze w grudniu wezwał Rosję do uwolnienia kursu rubla. Przestrzegał, że polityka kontrolowania kursu, w celu niedopuszczenia do gwałtownego odpływu zagranicznego kapitału z Rosji, może doprowadzić do szybkiego wyczerpania rezerw kraju. A wtedy Rosja stanie na krawędzi prawdziwej zapaści gospodarczej.

I widać, że te ostrzeżenia w końcu do rosyjskich rządzących docierają. Minister rozwoju gospodarczego Elwira Najbullina powiedziała w tym tygodniu, że w tym roku średni kurs rubla ma wynieść 35,1 za dolara i rząd nie będzie powstrzymywał za wszelką cenę jego spadku.

Bank Rosji ogłosił w czwartek, że między 9 a 16 stycznia stan rezerw zmniejszył się o 30,3 mld dol., do kwoty 396,2 mld dol. To tyle, ile wynosiły rezerwy Rosji w połowie 2007 r. Od sierpnia minionego roku, gdy rosyjskie zasoby walut, złota i papierów wartościowych osiągnęły rekordową wartość 600 mld dol., ich stan się skurczył o ponad 200 mld dol.

Tyle kosztowało rząd Putina i bank centralny ratowanie płynności sektora bankowego, wsparcie największych przedsiębiorstw, a przede wszystkim niedopuszczenie do dewaluacji rubla. Tygodniowo na podtrzymanie kursu w wyznaczonych przez siebie przedziałach w stosunku do dolara i euro Bank Rosji przeznacza w ramach tzw. sterowanej dewaluacji ponad 10 mld dol. z rezerw.

Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień
Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Ekonomia
Targi w Kielcach pokazały potęgę sektora rolnego
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem