W kręgu zainteresowania prokuratury jest kilkanaście osób z czterech instytucji. Chodzi o wykorzystanie informacji poufnej w handlu akcjami Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Z informacji „Rz” wynika, że są wśród nich spółki z grupy PZU i ING. W przypadku dziesięciu maklerów i doradców inwestycyjnych KNF wszczęła już postępowania administracyjne.
– Jak dotąd nie trafiła do nas informacja z KNF – mówi Michał Witkowski, rzecznik grupy PZU. Komentarza odmawiają nadal przedstawiciele ING. Jak twierdzi KNF, do wycieku poufnej informacji z PGNiG doszło 6 sierpnia zeszłego roku, tydzień przed publikacją wyników firmy.
Pracownicy instytucji finansowych po otrzymaniu wiadomości z PGNiG, że wyniki spółki będą znacznie gorsze od oczekiwań, zaczęli sprzedawać akcje, spychając kurs o prawie 8 proc.
KNF, prokuratura oraz Centralne Biuro Śledcze badają transakcje akcjami gazowej firmy o wartości ok.30 mln zł.
[ramka][b]opinie dla „Rzeczpospolitej”[/b]