Wieczorem za euro płacono 4,2370 zł, dolar kosztował 2,9132 zł, a franka szwajcarskiego wyceniano na 2,7922 zł. Kurs eurodolara wynosił 1,4544.

– Myślę, że na osłabienie złotego wpłynęły mocniejszy dolar oraz wypowiedź Andrzeja Wojtyny. Rynek dość negatywnie zareagował na stwierdzenie, że nie ma powodów do silnego umocnienia złotego w najbliższych kwartałach – twierdzi Andrzej Krzemiński, szef dilerów w Banku BPH.

Rentowność obligacji dwuletnich wzrosła wczoraj z 5,10 proc. do 5,13 proc., pięciolatek – z 5,71 proc. do 5,73 proc., a dziesięciolatek z 6,18 proc. do 6,23 proc.