W tym czasie główne indeksy na GPW wyraźnie spadały. Na koniec dnia zniżka dotknęła również Elektrobudowy i ostatecznie walory spółki wyceniono na 174,5 zł (spadek o 0,3 proc.). Obroty wyniosły ponad 1,6 mln zł.
Niewykluczone, że inwestorzy liczą na podwyższenie prognoz. Spółka już od kilku lat jesienią koryguje w górę plany finansowe. Aktualna projekcja zakłada wypracowanie 48 mln zł zysku netto przy 806 mln zł skonsolidowanej sprzedaży. Po I półroczu zarobek Elektrobudowy przekracza 25 mln zł, a obroty 304 mln zł.
– W tej chwili jest jeszcze za wcześnie, by mówić o zmianie prognozy – mówi Jacek Faltynowicz, prezes Elektrobudowy. Zarząd zapowiadał wcześniej, że w najbliższych tygodniach firma może się pochwalić zdobyciem ciekawych umów przy budowie elektrowni jądrowych. Takie inwestycje są planowane np. na Białorusi, w Finlandii i Szwecji.