Gwałtowna przecena akcji Sbierbanku

Kurs Sbierbanku w ciągu trzech dni spadł o ponad 8 procent po nieostrożnej wypowiedzi wiceprezesa rosyjskiego banku centralnego

Publikacja: 24.05.2010 05:00

Kurs Sbierbanku

Kurs Sbierbanku

Foto: Rzeczpospolita

Fragment wypowiedzi Siergieja Gołubiewa, wiceprezesa Banku Rosji i szefa departamentu prawnego z wykładu na uniwersytecie w St. Petersburgu, spowodował zapaść notowań Sbierbanku na giełdzie.

– Bank centralny powinien sprzedać swoje udziały w Sbierbanku (...). Bank ten dopuszcza się różnych naruszeń, a my (bank centralny – red.) nic zrobić nie możemy – zacytowała wiceprezesa agencja Prime-TASS. Bank Rosji jest właścicielem 57,6 proc. akcji największego banku Europy Środkowo-Wschodniej. Jak podają “Wiedomosti”, wypowiedź Gołubiewa poszła w świat w środę o 17.13. W ciągu 1,5 godziny do zamknięcia giełdy MMWB papiery Sbierbanku straciły 1,8 proc. A w całym dniu 4,46 proc.

W czwartek spadek wyniósł 5,13 proc., co miało istotny wpływ na cały indeks MITCEX (stracił 4,31 proc.). Tego dnia Sbierbank opublikował na swojej stronie WWW specjalne oświadczenie. Informował, że w związku z wypowiedzią Gołubiewa skierował pismo do banku centralnego o wyjaśnienie sprawy. Wystąpił też do federalnej służby ds. rynków finansowych o przeprowadzenie dochodzenia w tej sprawie.

– Postrzegamy ją jako informację niewiarygodną, która może negatywnie wpłynąć na rynek. Uważamy to za niedopuszczalne – uzasadniała Bełła Złatkis, wiceprezes Sbierbanku. Dodała, że w tym roku bank centralny przeprowadził w Sbierbanku 1335 kontroli. Znaczących uwag nie było.

– Wśród 17 członków rady nadzorczej Sbierbanku 11 to przedstawiciele Banku Rosji, nie może być więc mowy o braku nadzoru i wpływu na podejmowane decyzje – przypomina Aleksandr Bazijan ze służby prasowej Sbierbanku. Zgodnie z prawem, jeżeli nadzór finansowy dowiedzie związku wypowiedzi urzędnika ze spadkiem notowań, to wiceprezesowi grozi kara grzywny do 50 tys. rubli (17 tys. dol.), zakaz pełnienia stanowisk państwowych przez dwa lata lub nawet więzienie.

– Jako wysoko wykwalifikowany prawnik Gołubiew powinien rozumieć siłę swojego słowa – uważa Wiaczesław Reznik, przewodniczący komisji finansów w Dumie. Sam zainteresowany i Bank Rosji nabrali wody w usta. W piątek akcje Sbierbanku straciły kolejne 0,87 proc.

Fragment wypowiedzi Siergieja Gołubiewa, wiceprezesa Banku Rosji i szefa departamentu prawnego z wykładu na uniwersytecie w St. Petersburgu, spowodował zapaść notowań Sbierbanku na giełdzie.

– Bank centralny powinien sprzedać swoje udziały w Sbierbanku (...). Bank ten dopuszcza się różnych naruszeń, a my (bank centralny – red.) nic zrobić nie możemy – zacytowała wiceprezesa agencja Prime-TASS. Bank Rosji jest właścicielem 57,6 proc. akcji największego banku Europy Środkowo-Wschodniej. Jak podają “Wiedomosti”, wypowiedź Gołubiewa poszła w świat w środę o 17.13. W ciągu 1,5 godziny do zamknięcia giełdy MMWB papiery Sbierbanku straciły 1,8 proc. A w całym dniu 4,46 proc.

Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień
Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Ekonomia
Targi w Kielcach pokazały potęgę sektora rolnego
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem