Drożały euro i frank. Nasi inwestorzy kopiowali tym samym zmiany kursów najważniejszych walut z globalnych rynków. Euro przejściowo osiągnęła poziom 3,9910. Frank na chwilę wrócił ponad 3 zł.

Po godzinie 15.45 sytuacja zmieniła się radykalnie. Zaskakująco dobre dane dotyczące aktywności sektora wytwórczego w USA (wskaźnik PMI) sprawiły, że dolar wrócił do łask. O godz. 18 trzeba było za niego płacić 2,9230 zł. Euro potaniało do 3,9720 zł, a frank do 2,9820 zł.

Na rynku międzybankowym inwestorzy kolejny dzień chętnie kupowali papiery dziesięcioletnie, ich oprocentowanie spadło do 5,465 proc. Kupon pięciolatek wzrósł do 5,05 proc. Rentowność dwulatek zmniejszyła się do 4,648 proc.