Jeszcze rano za wspólną walutę płacono 3,97 zł. W kolejnych godzinach jej kurs systematycznie spadał. Pod wieczór było to już tylko 3,94 zł. Zupełnie inaczej, tzn. dużo bardziej stabilnie, zachowywał się kurs dolara. Rozpoczął dzień od poziomu 2,84 zł i mimo że przejściowo osiągnął wysokość 2,86 zł, skończył sesję w okolicach poziomów z otwarcia.
Na rynku międzybankowym inwestorzy chętnie kupowali papiery dziesięcioletnie przez co ich oprocentowanie spadło do 5,44 proc. z 5,48 proc. w piątek. Wzięciem cieszyły się też pięciolatki. Kupon zmniejszył się z 5,1 proc. na poprzedniej sesji do 5,06 proc. w poniedziałek. W przypadku dwulatek oprocentowanie nie zmieniło się (4,66 proc.).